by Sierioża
Na Dead Air w wersji 1.0 czekamy już od dawna – ostatnia informacja od autorów to przełożenie premiery na 2021, o czym wspominaliśmy w SWNews.
Według najnowszych wiadomości, jakimi twórcy podzielili się na swoim Patreonie, mod rozwija się w swoim własnym, powolnym tempie. We wszystkich obszarach Dead Air 1.0 dokonały się podobno spore postępy, a najważniejszą informacją jest fakt, że broń wkracza w ostatnią fazę ulepszeń. Kilka błędów w modelach z poprzedniej wersji zostanie zaktualizowanych, a w planach jest zarówno dodanie, jak i usunięcie niektórych pukawek.
Jeśli chodzi o lokacje, to Kordon podobno został przerobiony do tego stopnia, że trudno go rozpoznać. Tej deklaracji nie towarzyszyły jednak żadne screeny, więc musimy wierzyć twórcom na słowo. Jeszcze jedna lokacja będzie przebudowywana od podstaw, a kolejną czeka niewielka rozbudowa, ale nie wiemy o które dokładnie chodzi – więcej informacji na ten temat ma pojawić się w niedalekiej przyszłości.
Rozbudowywany jest też system efektów, a jeden z nich możemy zobaczyć na krótkim wideo:
Podobnie jak wiele innych, nowych modów, Dead Air 1.0 zrezygnuje całkowicie z oświetlenia statycznego (R1). Mimo, iż ankieta przeprowadzona wśród fanów wykazała, iż nie chcą oni porzucenia tego trybu, twórcy zdecydowali się go usunąć. Dzięki temu będą mieli więcej swobody i możliwość implementacji różnych, nietypowych pomysłów, jak chociażby (na razie porzucone) dynamicznie zmieniające się pory roku.
W tym momencie najmniejszy progres dokonał się w fabule i dostosowaniu pod nią świata. Jest jeszcze za wcześnie, by zdradzać szczegóły historii, jaka pojawi się w Dead Air 1.0, jednak podobno twórcy znaleźli kilka nowych osób, które się tym zajmują. Kiedy pozostałe prace zostaną zakończone, pozostała część zespołu zostanie przekierowana do tego aspektu moda.
Klasycznie już brak deklaracji odnośnie ewentualnego terminu premiery, ale damy znać, kiedy tylko pojawi się coś na ten temat.
