Twórcy nie ograniczają się do używania gotowych lokacji lub “przemeblowania” na tych istniejących. Zamiast tego przez ostatnie dwa lata obmyślali koncepcję, którą ostatecznie zobaczymy w Legend Returns 1.0 – mapy zostały przebudowane zarówno w oparciu o dokumenty projektowe z okresu tworzenia Oblivion Lost, jak i autorskie pomysły. To pozwoliło podobno na przygotowanie lokacji podobnych, ale jednak innych od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni.
Dzięki obszernej galerii screenów (chyba pierwszej tak dużej od czasu rozpoczęci prac nad nową wersją moda) pokazuje odrobinę nowości, ale podobno nie jest to nawet 10% zmian wprowadzonych przez twórców… Warto zaznaczyć, że screeny zrobiono na starszych wersjach gry, więc finalnie będzie to wyglądało trochę inaczej.
Oprócz kilkudziesięciu zrzutów ekranu, twórcy zdecydowali się wreszcie odpowiedzieć na najczęściej powtarzające się pytania. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że tworzenie własnej postaci nie będzie możliwe; gracz wybiera głównego bohatera z kilku dostępnych. Każda postać ma swoją własną historię, przeplatającą się z innymi i osadzoną w konkretnych ramach czasowych.
Ponadto jeśli określona linia fabularna tego nie przewiduje, nie będzie można dołączyć do żadnej z frakcji. Jednocześnie możliwość swobodnej eksploracji świata, wykonywanie zadań pobocznych i ogólny “CoC-owy” freeplay pozostaje na swoim miejscu.
W jednym z poprzednich raportów (który znajdziecie tutaj) autorzy zaznaczali, że prawdopodobnie nie będą w stanie ukończyć wątków wszystkich postaci na czas. Aktualnie wygląda to tak, że dostaniemy trzech bohaterów z własną historią i trzech bez. Ci bez własnej historii będą mogli wykonać więcej zadań pobocznych, ale nie oznacza to, że w przyszłości nie otrzymają tła fabularnego.
Ugrupowania, z którymi wiązać się będą linie fabularne to samotnicy, Grzech i Monolit – już teraz trwa ich wdrażanie, a opowieścią Grzechu zajmuje się ta sama osoba, która przygotowała wcześniej dwie części moda Głos, dostępnego na razie tylko w języku rosyjskim – być może w przyszłości to się zmieni.
Czyste Niebo, Czarne Ślimaki i Ostatni dzień to frakcje pozbawione swoich historii.
Nie wiemy dokładnie kiedy zadebiutuje Legend Returns 1.0, ale wygląda na to, że warto czekać. Jeśli jeszcze nie graliście, to wypróbujcie ostatnią wydaną wersję moda po polsku i dajcie nam znać, co sądzicie.
A na deser krótki film, na którym zobaczycie nowy artefakt i… QTE. Tego w S.T.A.L.K.E.R.-ze jeszcze chyba nie było.
Legend Returns:
-tragicznej jakości dzwięki których nawet GSC nie chciało
-stare zblurowane tekstury
-skrypty wszędzie i w takiej formie że odechce ci się grać(spawn przeciwników za twoimi plecami, 10m od ciebie)
-kiepski balans broni
-bugi…. bugi wszędzie
Przecież to LA DC wypisz – wymaluj. 😀