Ogłoszenia:

Pasożyt

„(…) Zombie siedział na progu opuszczonego domu, który z pozoru nie różnił się niczym od wielu innych domów porośniętych przez pasożytnicze grzyby. Ciąg tych zrujnowanych budynków tworzył złośliwy nowotwór nazwany Martwym Miastem. Zombi nie pamiętał ani kim był, ani jak oraz dlaczego tu dotarł. Uznawał Miasto za coś oczywistego. Lubił przechadzać się pustymi ulicami, z rzadka zaglądając w okna (…)”

Pasożyt miał być mutantem, którego spotykamy przede wszystkim na terenie Martwego Miasta. Czy powstał na skutek niekontrolowanych mutacji po drugiej katastrofie, czy był kolejnym eksperymentem w ramach licznych programów Świadomości-Z – nie wiemy. Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż rozprzestrzeniał się poprzez zarodniki można przypuszczać, że jego przodkiem był grzyb. Po zainfekowaniu zaczyna rosnąć w ciele ofiary, a im jest większy, tym bardziej kieruje się w stronę głowy. W miarę rozwoju przyczepia się do niej i prawdopodobnie zjada mózg. W swojej finalnej formie wygląda jak kulista narośl, zakończona kilkoma mackami o różnej długości, którymi wpina się w ofiarę. Z niejasnych przyczyn są nimi głównie ludzie oraz Ślepe Psy. Podobno może korzystać z niektórych umiejętności żywiciela, ale nie wiemy jak to działa. Podobnie jak niejasne jest co dzieje się z jego głową – jest albo wchłonięta przez mutanta (być może narośl trawi czaszkę lub osadza się na niej), albo w jakiś sposób usunięta.

Jako, że zarodniki mogły pozostawać w powietrzu przez długi czas i być niesione z wiatrem dalej, w Oblivion Lost z roku 2002 można je było spotkać dosłownie wszędzie i w dość dużych ilościach. Za ich pojawieniem się stoi Wiktor Marczewski – ówczesny artysta koncepcyjny GSC. 8 października ukończył szkic mutanta, a w dokumentach z tamtego okresu znajdziemy jego opis, w którym nie jest oddzielnym mutantem, a cechę wyrzucania zarodników przypisano innemu stworzeniu – Korpusowi. Jednocześnie GSC umieściło go w dokumentach dotyczących rozmnażania i zaludniania Zony co sugerowało, że mimo wszystko występował jako samodzielna istota.

1 listopada tego samego roku Dmitrij Jasenew rozpoczął implementację Pasożyta, jednak dalsze prace nie były kontynuowane.

Fabuła z tamtego okresu przewidywała zadanie dla Powinności, polegające na zniszczeniu źródła infekcji – szturmu na Martwe Miasto. Rok później jest ich jeszcze więcej, a u Barmana pojawia się zadanie na przyniesienie próbki Pasożyta. Nieco później zostaje usunięte i pojawia się u naukowców – tyle, że tym razem musimy pobrać próbkę do specjalnego kontenera z określonego miejsca. W połowie marca 2003 opisano mutanta jako strażnika Istoty we Mgle, o której więcej dowiedzieć się możecie tutaj. Następnie po prostu zniknął, pozostając jedną z wielu porzuconych koncepcji.

I tak, jeśli przyszły Wam do głowy headcraby z Half-Life’a, to idziecie we właściwym kierunku, choć równie dobrze inspiracją dla GSC mogły być prawdziwe grzyby – maczużniki, infekujące organizmy mrówek i w konsekwencji przejmujące kontrolę nad ich układem nerwowym.

Headcrab z Half-Life'a

Pasożyt, podobnie jak wiele innych mutantów nie doczekał się realizacji, a tym samym wyleciał z gry na dobre. Z pomocą przychodzi jednak Oblivion Lost Remake, gdzie możemy zmierzyć się z istotą wzorowaną właśnie na Pasożycie. W modzie w wersji 2.5 jest to po prostu Zombi z nieco innymi umiejętnościami, ale w tworzonej w chwili pisania tego tekstu wersji 3.0, ma się to zmienić.

Przy okazji tworzenia OLR Graphic Addon, Akinaro zaktualizował nieco model mutanta – nie wiążą się z tym żadne dodatkowe zmiany w gameplayu, po prostu stwór prezentuje się odrobinę lepiej. 

Koncept