Ogłoszenia:

Laboratorium X18

„(…) Plotka głosi, że kilku stalkerów wróciło z wyprawy do laboratorium. Według ich opowieści, pod ziemią żyją dziwaczne, straszne krasnoludy, którym zwykła broń nie robi krzywdy. (…) Kamienie, metalowe szafki, krzesła i inne przedmioty samoistnie rzucają się na intruzów. (…) Na niższych poziomach znajduje się podobno archiwum wszystkich laboratoriów w Zonie, a ich zawartość może ujawnić najmroczniejsze sekrety…”

Pierwsza duża placówka podziemna, jaką odwiedzamy w Cieniu Czarnobyla jest wyjątkowa z dwóch powodów – z jednej strony jest arcyważnym elementem „backstory”, „lore”, czy jak kto woli – tła całej mitologii stalkerskiego uniwersum. Z drugiej natomiast nie ma ani zbyt wielu informacji technicznych o procesie powstawania poziomu, a on sam w procesie produkcyjnym przeszedł ogromne zmiany wizualne i scenariuszowe. Z tego względu podczas eksploracji mrocznych korytarzy poznamy fragmenty historii tego miejsca, ale na tyle małe, że ciężko z nich ułożyć jedną całość. Dopiero zagłębienie się w początkowych zamysłach X18 uczyni obraz pełniejszym i to właśnie zamierzamy zrobić.

X18, znane też jako DarkLab, to wyjątkowo ponure miejsce, powstałe najprawdopodobniej jeszcze przed wkroczeniem na teren Zony Świadomości-Z jako placówka badająca wpływ promieniowania na żywe organizmy. Dopiero po pierwszej katastrofie z 1986 roku badania zostały rozszerzone o promieniowanie psioniczne, wpływowi którego poddawano zarówno zwierzęta, jak i ludzi. Są podstawy by sądzić, że to właśnie tutaj swój początek biorą mutacje, jakie dały życie najbardziej ikonicznym mutantom w historii serii, gdyż był to główny ośrodek projektu Uniwersalny Żołnierz.

Jak nietrudno się domyślić, projekt zakładał stworzenie armii o wyjątkowych umiejętnościach, przydatnych na polu bitwy. Większość eksperymentów wykonywano na „materiałach eksploatacyjnych”, jak określali je pracownicy, czyli po prostu na więźniach – większość z nich była skazana na dożywocie, pozbawiona krewnych i celu w życiu. Po wstępnej selekcji poddawano ich naprzemiennie wpływowi różnych czynników, w zależności od grupy, do jakiej zostali zakwalifikowani. Rezultatem tych eksperymentów było powstanie antropomorficznych stworzeń, które dobrze znamy z gry – Kontrolera, Pijawki, Burera, Poltergeista, Nibyolbrzyma i tych, które finalnie zostały wycięte – Izloma (zwanego również Połamańcem), Karlika i Morloka. Głównymi kierunkami prac badawczych były takie dziedziny jak telepatia, telekineza, niewidzialność, emitowanie promieniowania psi czy ponadprzeciętna siła fizyczna.

„Materiały”, czyli więźniowie, najpierw trafiali do Martwego Miasta, gdzie przetrzymywano ich do czasu przeniesienia do X17, czyli placówki znanej nam pod nazwą „Podziemi Agropromu”, gdzie dokonywano wstępnej selekcji przed rozpoczęciem właściwych eksperymentów w X18. Wiemy, że podobne prace według instrukcji z głównego laboratorium przeprowadzano również w innych placówkach, jednak nie wiemy dokładnie na jaką skalę…

Tak czy siak, można powiedzieć, że eksperymenty zostały zakończone sukcesem, jednak niepełnym – u większości więźniów osiągnięto pożądane rezultaty, aczkolwiek prawie w każdym przypadku okupione zostało to kompletnym szaleństwem, uniemożliwiającym wykorzystanie ich unikatowych zdolności na polu bitwy. Badania kontynuowano, ale kolejne obiekty okazywały się problematyczne – w celu zmaksymalizowania wydajności dochodziło do absurdalnych sytuacji, w których krzyżowano różne terapie, faszerując więźniów wykluczającymi się mutagenami; być może tylko celem sprawdzenia co się z nimi stanie. Nie istnieją dowody na to, by działalność laboratoriów przynosiła jakiekolwiek pożądane efekty.

Do projektu Uniwersalny Żołnierz wrócimy innym razem 😉

Placówka X18 była jednym z pierwszych ośrodków Świadomości-Z. Pierwsze eksperymenty na jej terenie doprowadziły do powstania materiałów niezbędnych do stworzenia emitera Kajmanowa, który finalnie przeobrazi się w Mózgozwęglacz. Drugi pion prac laboratoryjnych, czyli eksperymenty w ramach programu Uniwersalny Żołnierz po pewnym czasie wymknęły się spod kontroli, a uwolnione mutanty rozeszły się po całej Zonie. Nie wiemy, czy stało się to przed drugą katastrofą, czy było jej następstwem. X18 przez dłuższy czas pozostawało szczelnie zapieczętowane. Niejasne jest, jak uwięzione w środku mutanty zdołały przetrwać.

Projekt laboratorium X18 powstał 8 listopada 2002 roku jako miejsce zdecydowanie bardziej rozległe niż wersja finalna. Choć pierwszy korytarz i klatka schodowa wydają się znajome, to już po zejściu na pierwszy poziom widzimy, że to zupełnie inna placówka… Plątanina korytarzy i starych rur usłana jest starym sprzętem niewiadomego zastosowania. W każdym z nich może kryć się jeden z potwornych wytworów laboratorium… A to dopiero pierwszy poziom.

Pierwotna fabuła Cienia Czarnobyla również uwzględniała tę placówkę i planowała zrobić większy użytek z jej dużych rozmiarów. Przede wszystkim tło było nakreślone inaczej – przed dotarciem do X18 mogliśmy usłyszeć od stalkerów historie o przerażających mutantach, z którymi nie sposób poradzić sobie bronią konwencjonalną. Nikt ich właściwie nie widział, bo ilekroć próbował się zbliżyć, przedmioty w okolicy jakby „ożywały”, unosząc się w powietrze i lecąc z dużą siłą w stronę wszystkiego, co się rusza. Nieważne jak bardzo byśmy nie chcieli tam schodzić, to właśnie w najniższych poziomach tego miejsca znajdują się dokumenty, które być może przetrwały i będą w stanie rzucić jakiekolwiek światło na historię powstania Zony. Podstawową zasadą, jaką kierowało się GSC przy projektowaniu laboratorium było to, by z każdym poziomem pogarszała się nasza sytuacja – coraz silniejsze mutanty, coraz liczniejsze anomalie (głównie Spalony Puch oraz Rdzawe Włosy), coraz większa presja i terror, którego zwieńczeniem było… O tym za moment.

Gdzieś tutaj spotkalibyśmy szalonego żołnierza, uzbrojonego w Trs-301 (czyli LR-300) i dwa granaty. Przechadzałby się po zrujnowanych korytarzach laboratorium z włączoną latarką jak gdyby nigdy nic. W losowych momentach – jak to szaleniec – kuliłby się w najbliższym kącie i skomlał żałośnie, by za chwilę wrócić do patrolowania terenu. W przypadku usłyszenia podejrzanego dźwięku jego skrypt zakładał kilka różnych zachowań, których podstawą było wyłączenie latarki i próba zlokalizowania źródła. W niektórych buildach możemy go spotkać, choć jego zachowanie nieco odstaje od planowanego; być może prace nad nim nie zostały w pełni zakończone, a być może tak właśnie miało to wyglądać.

Na najniższym poziomie X18 mieściło się archiwum, gdzie w otoczeniu połamanych mebli i starego sprzętu zamieszkał Najwyższy Burer, prawdopodobnie w otoczeniu swojej świty – trzech lub czterech słabszych przedstawicieli swojego gatunku. Nieniepokojeni, przechadzali się swoimi skryptowymi ścieżkami patrolowymi, ale gdy tylko orientują się o naszej obecności, zaczynają atak – „strażnicy” Najwyższego atakowali klasycznie dla swojego gatunku, jednak ich szef, póki nie zabiliśmy chociaż jednego stróża, atakował nas telepatycznie (możliwe, że w sposób zbliżony do Kontrolera) i sporadycznie… odzywał się w naszej głowie, na bieżąco komentując nasze poczynania i próbując zniechęcić do dalszych prób. Po zwycięskiej walce mogliśmy dostać się do archiwum i zabrać dokumenty. Najwyższy Burer był ewolucją Władcy Burerów, o którym więcej dowiecie się z tekstu poświęconego tym mutantom.

W finalnej wersji cały ten segment zastąpiono starciem z Pyrogeistem, a laboratorium – choć podczas pierwszego zagłębienia się w jego czeluście było przerażające – straciło część swego unikatowego klimatu. Nie znamy dokładnych powodów przeprojektowania go, choć pewne rzeczy wydają się oczywiste – brak starcia z Najwyższym Burerem spowodowany jest całkowitym wycięciem tych mutantów z Cienia Czarnobyla, a usunięcie „bossa” na końcu poziomu sprawia, że nie musi on posiadać aż tak misternej struktury i osobnego scenariusza.

X18 zostało zapieczętowane przez stalkerów – choć nie znamy personaliów śmiałków, którzy tego dokonali. wiemy, że klucz otwierający placówkę podzielony był na dwie części; jedną miał Barman, a drugą Dzik, przywódca Bandytów z Doliny Mroku. Striełok pozostaje jedynym, który przeniknął do laboratorium, zdobył cenne informacje i wrócił w jednym kawałku. Dalsze losy placówki pozostają nieznane… na razie.

W skrócie

Data stworzenia:8 XI 2002
Ostatnia modyfikacja:15 II 2007
Występuje w:Cień Czarnobyla
Łączy się z:Dolina Mroku

Mapa z wydanej gry