Jeśli uważnie śledziliście historię lokacji w serii wiecie, wszystkie znane nam laboratoria klasy X były ze sobą połączone. W pierwszych wersjach gry istniała lub miała istnieć sieć tuneli łączących je w jedną, ogromną placówkę i usprawniająca ich działanie. Nie inaczej miało być z Laboratorium X10.
- | Centrum Zony nie obroni się samo! Szukamy ludzi do współpracy - jeśli chcesz spróbować swoich sił, zgłoś się tutaj |
- | Psst, stalkerzy! Widzieliście już naszą galerię screenów? |
Laboratorium X10

X10 (czy w polskiej wersji – X19, ale będziemy posługiwać się oryginalną) było niejako ostatnim bastionem obrony centrum Zony przed stalkerami, wojskiem i najemnikami. Placówka, w przeciwieństwie do X18 oraz X16 była… pusta. Nie licząc kilku niespodzianek, jakie spotkają nas podczas penetrowania jej, zanurzenie w ciasnych tunelach zdewastowanego laboratorium będzie o wiele spokojniejszą przeprawą niż poprzednio.
Zaglądając do dokumentów projektowych możemy znaleźć zapis, w myśl którego X10 (lub jakaś jego część) była zamieszkana przez rozumne istoty. Nibyludzie, bo o nich mowa, według pierwszych planów żyli na Wielkich Bagnach, ale często osiedlali się w podziemnych placówkach bliżej centrum Zony. Choć większość była otępiała i wręcz zdziczała, ten którego mieliśmy spotkać w podziemiach pod Radarem mógł swobodnie mówić. Dzięki temu dzielił się z nami historią, jaka stała za powstaniem jego – powiedzmy – gatunku. Do innych mieszkańców X10 zaliczyć mogliśmy Bajuny, które według planów z 2005 roku dysponowały umiejętnością iluzji, jaka pozwalała im wizualnie naśladować inne obiekty – podobnie do tego, co robili obcy w Preyu z 2007 roku.
Build 1537
Na końcu krętych korytarzy X10 czeka nas instalacja sterująca Mózgozwęglaczem, który w pierwszych planach nie był tylko barierą odgradzającą centrum Zony od ciekawskich oczu, a pozwalał na kontrolowanie umysłów, choć w dość ograniczonym stopniu. Tak naprawdę to właśnie on był główną osią badań prowadzonych w odwiedzanych przez nas w całej serii laboratoriach: X8 oraz X7 zaangażowane były w rozwój teoretyczny projektu. W X18 obok badań nad wpływem promieniowania psionicznego na żywe organizmy prowadzono produkcję komponentów użytych do budowy instalacji z X10, a w X16 odbywały się testy i montaż anten.
Główna sala sterująca instalacją wygląda skromnie, ale zamknięte drzwi i teoretyczna możliwość zejścia jeszcze niżej sugeruje, że laboratorium miało być zapewne większe. Tu – znowu odwołując się do dokumentów projektowych – Mózgozwęglacz nie działał ciągle z pełną mocą. W pierwszych planach penetracja jego okolic uzależniona była właśnie od tego; Barman w dialogu odnoszącym się do odnalezienie bunkra pod Radarem mówił nam, że prototyp hełmu psionicznego od Sacharowa nie będzie działał wiecznie, a tym krócej, im bliżej pełni mocy były anteny.
X10 jest jedyną lokacją w grze, którą można w pełni pominąć, co daje nam w pewnym stopniu namiastkę tego Stalkera, którego mogliśmy dostać, gdyby GSC zrealizowało swoje pierwsze założenia. Jak wiecie droga z Radaru do Prypeci jest zablokowana do czasu wyłączenia instalacji. Niemniej jednak zręczne dłonie pozwolą przedostać się do miasta bez odwiedzania podziemi, a wtedy… no, to już sprawdzić możecie sobie sami. Zawsze to jakiś powód do powtórzenia sobie Cienia Czarnobyla.
W skrócie
Data stworzenia: | 24 X 2003 |
Ostatnia modyfikacja: | 21 III 2006 |
Występuje w: | Cień Czarnobyla |
Łączy się z: | Radar |

© 2023 CentrumZony.pl | Redakcja | Regulamin | Kontakt |