Ogłoszenia:

Bagna

Wielkie Bagna czasami nazywane były Zamglonymi, Fantomowymi lub Górnymi. Cały teren jest pagórkowatym, w całości zalanym miejscem, a w miarę sprawne poruszanie po nim umożliwiają liczne drewniane mosty, łączące ze sobą co większe wysepki. Droga w centrum lokacji prowadzi w jedną stronę do Martwego Miasta, a w drugą – w bliżej nieokreślonym kierunku.

W okolicy znajduje się kilka miejsc wartych odwiedzenia. Począwszy od wejścia na lokację od strony Miasta są to przede wszystkim zniszczony most, prowadzący do centralnej części lokacji, będący jednocześnie jedyną drogą na wschód.

Po południowej stronie znajdziemy trzy budynki w różnym stanie – prawdopodobnie kiedyś służyły okolicznym rybakom. Kolejny stoi bliżej centrum, od północnej strony.

Na zachodzie znajdziemy szlaban, a tuż za nim kolejny most z zasiekami z drutu kolczastego. Następnie niewielki punkt kontrolny ze stróżówką i wieżą obserwacyjną. Po lewej stronie pojawił się nieukończony budynek, prawdopodobnie o przeznaczeniu wojskowym. Po drugiej stronie drogi ustawiono niewielkie gospodarstwo na wzór tych, jakie spotkać możemy na przykład na Magazynach Wojskowych – to właśnie stamtąd pochodzi ten model.

Północno-zachodni skraj lokacji kryje niepozorny, dość duży dom, który w starej koncepcji fabularnej, miał być domem Bagiennego Doktora, którego odwiedzaliśmy na pewnym etapie historii.

Łącznie znajdziemy tutaj 11 wież obserwacyjnych, rozlokowanych głównie wzdłuż drogi biegnącej przez centrum lokacji. Równolegle do niej na południu biegnie rurociąg, podobny do tego, jaki znaleźć mogliśmy nad starym Jantarem – być może jest to część tej samej instalacji. Podobnie jak tam, także na Bagnach istnieć miał niewielki obóz naukowców (nazywany, być może na cześć potocznej nazwy lokacji „mglistym”), dla których mogliśmy wykonać kilka zadań. Obóz regularnie odwiedzać miał helikopter wojskowy, dostarczając sprzęt i lekarstwa. Głównym kierunkiem badań pozostawało zgłębianie natury fantomów.

A skoro o nich mowa – pierwsza wzmianka na temat Wielkich Bagien znajduje się w dokumencie projektowym datowanym na 26 września 2002 roku. Z krótkiego opisu zadania dowiadujemy się, że lokacja pełna była oparów o działaniu halucynogennym, przez co spontanicznie mieliśmy być atakowani przez fantomowego przeciwnika, tzw. Czarnego Stalkera, którego atak wyzwalał silne wyładowanie anomalnej energii. Był to wróg na tyle groźny, że bez odpowiedniego przygotowania lepiej było trzymać się od niego z daleka.

Na terenie Bagien spotkać mogliśmy też inne zjawy – duchy dzieci. W pobliżu znajdowało się bowiem przedszkole, którego historię mogliśmy opcjonalnie zgłębić, choć nie było to konieczne do ukończenia przygody. Niedaleko mieściła się też baza „apokaliptycznego” ugrupowania Ostatni Dzień – stalkerów wierzących w to, że świat zbliża się do swego końca, a Zona będzie rosnąć co najmniej do momentu, w którym pochłonie kilka okolicznych państw.

Czarny Stalker

W pierwszej wersji fabuły, trafialiśmy na Bagna śladem Ducha, który ukradł Sacharowowi (lub jego ówczesnemu odpowiednikowi) prototyp hełmu psionicznego. Bez niego, podobnie jak w Cieniu Czarnobyla, nie bylibyśmy w stanie przebić się dalej na północ. Po otrzymaniu mapy pozwalającej zorientować się w topografii terenu, odnajdywaliśmy martwego Ducha, a Naznaczony miał sen, w trakcie którego przypomniał sobie miejsce przebywania Bagiennego Doktora – został porwany przez stacjonujących w pobliskim Martwym Mieście najemników.

Struktura tej historii zmieniała się na przestrzeni lat wraz z ewolucją koncepcji. Wiele dokumentów z okresu 2002-2004 wymienia Bagna jako miejsce różnych wydarzeń, wspominając przy tym sporo miejsc lub zadań, które naprzemiennie to pojawiały się, to zmieniały formę, to zostały wycinane… Sprawa jest naprawdę pokręcona jak baranie jelita 🙂

W 2003 roku Aleksander Przenicznyj zaangażowany był głównie w budowę Magazynów Wojskowych – stąd lwia część obiektów, z jakich zbudowano Bagna pochodzi właśnie stamtąd. Tuż po zakończeniu prac nad opuszczoną bazą wojskową, czyli pod koniec sierpnia, Przenicznyj zaczął modelować teren Bagien, którego budowa i testy potrwały do września, kiedy to prace przerwano na rzecz dokończenia Magazynów. W październiku teren został ukończony oraz pojawił się pierwszy most, a zaraz za nim mury oporowe, punkt kontrolny i małe koszary – pierwszy „pożyczony” z Radaru, drugie – znowu z Magazynów. W połowie miesiąca pojawiły się gęste trzciny przy liniach brzegowych, a bliżej jego końca słupy energetyczne i tunel. Wieże obserwacyjne obsadzili wojskowi stalkerzy, a w centrum poziomu pojawiły się Dziki i co najmniej jedna Chimera. Niedaleko mostu stanął zdezelowany Moskwicz w wersji cabrio, a także BTR. Grudzień rozpoczął się od poprawek geometrii oraz ustawiania nowych budynków – w ten sposób powstały szopy rybackie oraz dom Bagiennego Doktora. Nad tunelem pojawiły się ogromne litery – Tuzła, co nawiązuje oczywiście do konfliktu pomiędzy Ukrainą a Rosją o przynależność leżącej w Cieśninie Kerczeńskiej wyspy o tej samej nazwie. Spór trwał niemalże 2 lata i został rozstrzygnięty na korzyść Ukrainy. Do czasu, bo w 2014 roku wyspa została anektowana razem z Krymem, tak nawiasem mówiąc. W tym momencie ogólny rys lokacji został zakończony, a dalsze prace zaplanowano na czas implementacji treści do gry.

Ta rozpoczęła się w czerwcu 2004, kiedy to podjęto pierwsze próby wdrożenia A-life. Z tej okazji geometria Bagien przeszła mały lifting – punkty kontrolne stały się nieco bardziej szczegółowe. Gdzieniegdzie postawiono przerzedzone krzewy i drzewa. W tym momencie stery przejął na chwilę Aleksiej Sytjanow i w oparciu o treść scenariusza rozpoczął zapełnianie poziomu. Nie zachowała się niestety żadna wersja buildowska ze zrealizowanym chociaż w części spawnem, ale Sytjanow przygotował mapę.

Przenicznyj niedługo potem opuścił GSC, a prace nad poziomiem kontynuował Siergiej Kurbatow. Niemal od razu otrzymał zadanie przebudowania poziomu w jak najkrótszym czasie i w ten sposób na południowym wschodzie pojawiła się droga nad Jantar. To tamtędy dostaniemy się na Bagna w Lost Alphie, po czym rozegramy wyjątkowo irytujący fragment gry, polegający na walce z patrolującym teren śmigłowcem.

Listopad 2004 upłynął pod znakiem ogólnych ulepszeń poziomu, głównie w kwestii domu Doktora: pojawił się drugi budynek, a pomiędzy nimi stara łódka. W marcu 2005 roku Kurbatow poprawił kilka budynków, a także dopasował na nowo tekstury. Geometria na północnym-wschodzie uległa zmianie – część wzgórz okalających poziom została obniżona, dodano również kolejny punkt kontrolny przy drodze nad Jantar, ale dostanie się poza granice mapy uniemożliwiało zwalone drzewo. To w tym czasie Doktor dostał swojego wiernego psa, którego podobno również można było tutaj spotkać, a podmokłe tereny zaczął przemierzać kolejny po Czarnym Stalkerze specjalny mutant – nader rozmowny Izlom.

W 2005 roku prace nad Wielkimi Bagnami zostały uznane za zakończone. Gdy Kurbatow poinformował o tym resztę studia, lokacja została gruntowanie sprawdzona i niedługo potem… porzucona. Głównym powodem takiego stanu rzeczy była słaba jakość geometrii, a także zbyt duży recykling obiektów z innych lokacji. Poza tym z uwagi na rozmiary, Bagna obciążały silnik gry oraz nie współpracowały najlepiej z ówczesnymi kartami graficznymi. Ostatnim powodem i gwoździem do trumny stało się to, że lokacja z punktu widzenia rozwoju fabuły była niemalże nieistotna – wpadaliśmy tutaj tylko na chwilę, by zrobić jedną rzecz i pędziliśmy z powrotem nad Jantar. Oczywiście zadania poboczne mogłyby w jakimś stopniu wydłużyć eskplorację, ale ostatecznie zdecydowano się na inny krok – te, które już zostały zrealizowane przez Sytjanowa w tej czy innej formie trafiły gdzieś indziej, ciało Ducha przeniesiono do X16, a Bagiennego Doktora – do Martwego Miasta, bez dzielenia spotkania na segment odbijania z rąk najemników i odwiedzania jego domu. Jedyną pozostałością po Bagnach są dialogi w grze.

W ten sposób powstała i zginęła idea Wielkich Bagien, porzucona aż do czasu wydania Cienia Czarnobyla. Sięgnięto po nie dopiero podczas prac nad Czystym Niebem, ale niemal wszystkie prace wykonano od nowa, przez co właściwie trudno rozpoznać w nich poprzednią wersję. Lokacja różni się też znacząco od tego, czego możemy dowiedzieć się na jej temat z dokumentów projektowych.

„Po wyjściu na zewnątrz [bazy] gracz zdaje sobie sprawę, że kiedyś w miejscu bazy Czystego Nieba mieściła się wioska, zalana później przez rzekę, która następnie zamieniła się w bagno. Ściany i dachy wiejskich chałup wystają z grzęzawiska, a poruszać między nimi można się dzięki drewnianym mostom. Na skraju obozu stoi przechylony, na wpół zalany i kompletnie zardzewiały kadłub statku, w sterowni którego zorganizowano punkt obserwacyjny (…)”

Bagna dalej są siecią wysepek różnej wielkości, połączonych mostami, ale teren stał się łatwiejszy w przemierzaniu. Woda jest silnie skażona, a na dodatek pełna anomalii różnego pochodzenia – część jest naprawdę słabo widoczna, toteż warto uważać na każdy krok. Jeśli spojrzycie na północno-zachodnią część lokacji, dostrzeżecie znany z poprzedniej wersji lokacji tunel z napisem Tuzła oraz przerobiony, zawalony most, jednak wcześniejsza droga zamieniła się w tory kolejowe, biegnące przez całą długość lokacji, a dalej przez Kordon – tak, jakby nowe Bagna były wschodnią, poszerzoną wersją starych. Choć nie są, co zdradza rzeźba terenu widoczna na mapie wiszącej u Lebiediewa.

Nieco niżej znajduje się niewielki, drewniany dom, który prawdopodobnie może zajmować Bagienny Doktor, jednak nie spotkamy go tutaj. Dalej na południe znajdziemy wieżę obserwacyjną – jedną z trzech. Na północnym-wschodzie i południowym-wschodzie znajdują się dwa gospodarstwa. Po zakończeniu wojny z Renegatami to właśnie w tym drugim spotkamy przewodnika, który zaprowadzi nas do tunelu prowadzącego na Kordon. Na zachód stąd znajduje się kościół pod wezwaniem św. Mikołaja zachowany w całkiem dobrym stanie.

Niemal w samym centrum lokacji stoi nieduża przepompownia, będąca punktem kontrolnym Czystego Nieba. Widać stąd dobrze całą wschodnią stronę Bagien, na czele z drogą prowadzącą do placu maszynowego, czyli głównej siedziby Renegatów. Z kolei w gęstwinach południowego-zachodu, odgrodzona od świata, znajduje się baza Czystego Nieba – frakcja zajęła dużą, opuszczoną farmę o ogromnym znaczeniu strategicznym: z jednej strony gęste zarośla nie pozwalają zobaczyć jej nawet z dużej wysokości, a z drugiej graniczy z terenem znajdującym się już poza Strefą Wykluczenia. Na północny-wschód, w niewielkim gospodarstwie zorganizowano przyczółek, chroniący podejście do bazy.

Jeśli przyjrzymy się mapie wiszącej u Lebiediewa, dostrzeżemy nazwy okolicznych wiosek. Są to między innymi Otaszew, Opacziczi, Paryszew i Pljutowiszcze. Wygląda na to, że Bagna znajdują się na północ od dwóch pierwszych, ale na południe od dwóch kolejnych. W rzeczywistości wygląda to trochę inaczej. Rzeka, jaką na mapie gry znajdziemy na zachodzie, tak naprawdę płynie na północy. Pljutowiszcze w zasadzie jako jedyne umiejscowiono prawidłowo. A skoro o tym mowa…

Pljutowiszcze to nieistniejąca już wieś, znajdująca się około 25 km od elektrowni w Czarnobylu. Nie wiadomo kiedy dokładnie powstała, ale pierwsze wzmianki na jej temat sięgają już końca XIX wieku. W najlepszym okresie mieszkało tu 100 mieszkańców i większość z nich zajmowała się oczywiście rolnictwem. W przeddzień katastrofy populacja Pljutowiszcza wynosiła 77 osób, przesiedlonych następnie do Nowego Opacziczi.

Opacziczi znajduje się około 30km od elektrowni i wieś podobno ciągle jest zamieszkana, choć oficjalnie została porzucona w 1999 roku. W czasie katastrofy 681 mieszkańców znajdujących się na tym terenie przesiedlono również do Nowego Opacziczi.

Nie wiemy kiedy dokładnie powstał Paryszew, ale wieś była rozwinięta; znajdowała się tu zarówno szkoła, jak i blibioteka, duża kaplica i klub dla okolicznych mieszkańców. Badania archeologiczne zdradziły ślady osadnictwa sięgające nawet epoki neolitu. W ’86 wieś liczyła 1046 osób, a kilka dni po katastrofie, 3 maja, została całkowicie ewakuowana, choć oficjalnie wykreślono ją z map dopiero w 1999. Od elektrowni dzieli ją tylko 13 km, choć po katastrofie o dziwo nie odnotowano tutaj wysokiego promieniowania.

Otaszew jeszcze w latach ’60 brany był pod uwagę jako możliwa lokalizacja dla planowanej elektrowni jądrowej. Pomysł porzucono, ponieważ – podobnie jak pozostałe wsie – leżała na podmokłym terenie, który hipotetycznie mógł zostać zalany podczas powodzi. Elektrownia stanęła więc około 30 km dalej, a Otaszew i okolice stały się popularne wśród mieszkańców Kijowa jako idealne miejsce na weekendowy odpoczynek – znajdował się tu zarówno ośrodek „Biały Bocian”, jak i baza myśliwska; rokrocznie dało się tu zebrać również mnóstwo grzybów, a niedaleko stanęła przystań „Wydumka”. Okolica była tak malownicza, że Otaszew doczekał się nawet łatki „Czarnobylskiej Wenecji”.

Wszystkie te wioski, podobnie jak stalkerskie Bagna zmieniły się w trakcie swojego istnienia. Jedne z nich funkcjonują do dziś, choć zdecydowanie gorzej niż przed laty, po innych pozostały tylko stare fotografie i opustoszałe, niszczejące domy, stanowiące ponure świadectwo katastrofy sprzed lat.

Tak czy siak umiejscowienie Bagien w realnym świecie byłoby ciężkie, albo wręcz niemożliwe. Na mapie Lebiediewa Pljutowiszcze i Paryszew są kolejno na północny-zachód i północny wschód, a Opacziczi i Otaszew – na południowy-zachód i południowy-wschód. W rzeczywistości wygląda to nieco inaczej.

Na początku lokacja była obiecującym projektem, którego odpowiednia realizacja odrobinę przerosła twórców… Wraz z rezygnacją z Bagien, z Cienia Czarnobyla zniknęło wiele wątków pobocznych, które może nie miały wielkiego wpływu na główną oś fabularną, ale stanowiłyby ciekawy element bogatego, stalkerskiego lore. Choć dokumenty z prac nad pierwszą częścią pozostały, w Czystym Niebie nie zdecydowano się wrócić do tych planów.

W skrócie

Data stworzenia:4 IX 2003 (pierwsza wersja)
4 VII 2007
Ostatnia modyfikacja:18 III 2005 (pierwsza wersja)
3 II 2009
Występuje w:Czyste Niebo
Łączy się z:Kordon
INB Agroprom

Wczesny koncept

Mapa z procesu tworzenia

Mapa z wydanej gry

STALKER: Czyste Niebo