Jeden z najbardziej oczekiwanych modów tego roku ma w końcu datę premiery. Na ile realną, przekonamy się w najbliższym czasie.
Zgodnie z tym, co twórca The Journey podkreślał zarówno w naszym wywiadzie, jak i w ostatniej aktualizacji sprzed miesiąca, pewien etap w tworzeniu moda zbliża się do końca. To otwiera drogę do kolejnego, czyli zmian graficznych. Na pierwszy ogień poszły modele postaci, a konkretniej – bandytów. Ze znanej z pierwowzoru frakcji pozostało niewiele; ci, którym udało się przeżyć, założyli nowe ugrupowanie i starają się jakoś wiązać koniec z końcem.
Design nowych „byłych bandytów” jest oczywiście zbliżony do tego, jaki znamy z trylogii, jednak el_chupacabra zrezygnował z długich, czarnych płaszczy, bo – jak sam podkreśla – to styl mocno zakorzeniony w oryginalnych grach.
W ten sposób powstały nowe plecaki, kilka wariantów ubrań i reszty wyposażenia, co dało łącznie 8 nowych modeli. Część z nich możemy oglądać na udostępnionych wraz z informacją screenach.
Podobny los czeka inne ugrupowania występujące w The Journey. Cel jest taki, by prawie wszystkie postacie zostały przerobione, ale z zachowaniem ducha oryginału.
W najbliższych tygodniach wystartują zamknięte testy The Journey. Strona na moddb wzbogaciła się też o przybliżoną datę premiery – kwiecień 2021, jednak pewnie dopiero po pierwszych testach będzie wiadomo, czy termin jest realny.