Kto czekał na premierę w czerwcu – poczeka dłużej. Hiszpańska inkwizycja gier wideo postanowiła ponownie zaatakować 😉
The Day Before pojawiło się właściwie znikąd; małe, niedoświadczone studio z Jakucji mające na swoim koncie raptem cztery tytuły (przy czym z jednym wiązała się mała “drama”) nagle pokazało śliczną grę surwiwalową osadzoną między innymi w zapierającej dech w piersiach metropolii. Osobiście nie zetknąłem się z nikim, kto obdarzyłby twórców bezdyskusyjnym kredytem zaufania i dobrze – choć TDB u podstaw wygląda świetnie, to jakoś trudno uwierzyć w to, że wszystko pójdzie jak po maśle.
Właściwie to wiemy już, że na pewno nie pójdzie – oryginalnie tytuł miał zadebiutować już w 21 czerwca bieżącego roku, ale deweloperzy właśnie zabrali głos w tej sprawie i gra ukaże się 1 marca 2023 roku. Ach, no i nie zgadniecie na jaki silnik się ostatecznie zdecydowali…
Teoretycznie jest to dobra wiadomość, ponieważ dłuższy czas produkcji może tylko pomóc, jednak zmiana silnika na miesiąc przed premierą i przesunięcie jej prawie rok do przodu to zastanawiające zagranie. Poprzednie materiały z gry, w przeciwieństwie do pierwszego zwiastuna, miały sporo elementów dyskusyjnych, jak chociażby mocno koślawe animacje na tle ładnych widoczków, ewidentnie oskryptowane wydarzenia czy kontrolowanych przez SI przeciwników, jacy mieli “grać” ludzi.
Choć przesiadka z UE4 na UE5 nie jest trudna (sam Epic podkreślał, że chcą ten proces maksymalnie uprościć), to w niektórych przypadkach może wiązać się z całkowitym restartem produkcji lub sporymi zmianami. Trudno zrozumieć Fntastic, które w październiku dumnie ogłosiło datę premiery, choć nowa iteracja UE była już dostępna niemalże od pół roku, ale okej – przymknijmy na to oczy i powiedzmy, że studio nie chciało tworzyć na silniku znajdującym się we Wczesnym Dostępie. Epic wypuścił pełną wersję “piątki” na początku kwietnia.
Przymknijmy je również na fakt, że Propnight – gra wydana przez nich 1 grudnia zeszłego roku – spotkał się z dość chłodnym przyjęciem na Steam, ale dalej otrzymuje aktualizacje… Zdolność małego studia z dalekiej Jakucji do jednoczesnej pracy nad dwoma tytułami jest imponująca.
I wreszcie przymknijmy je po raz trzeci (nic nie widzę!), bo Mytona (wydawca TDB) istnieje mniej więcej od dekady i ma swoim koncie takie hity jak Seekers Notes: Hidden Mystery czy Cookind Diary: Restaurant Game – gry mobilne, których skala nijak ma się do tak dużego projektu.
Wierzę, że The Day Before choć w połowie spełni oczekiwania, jakie pokładają w nim gracze. Faktycznie jest to tytuł najchętniej dodawany do steamowych List Życzeń i pokonał między innymi wyczekiwane Hollow Knight: Silksong, Starfield, Bloodlines 2 i – nie zgadniecie – STALKER-a 2. To dowodzi tego, że nadzieje graczy są ogromne i Fntastic będzie musiało się naprawdę postarać, by wyjść z tego z twarzą. Jest tu za dużo dziwnych zbiegów okoliczności i pułapek, w które mogą wpaść deweloperzy by podchodzić do sprawy bezkrytycznie, ale jeśli za kilka miesięcy wrócą z naprawdę grywalnym buildem, również pomyślę o dodaniu The Day Before do Listy.