The Division + zombi = The Day Before.
Z pewną ostrożnością podchodziłem do pierwszej prezentacji The Day Before. Gra zdaje się być z jednej strony spełnieniem marzeń fanów “apokalipsy w wielkim mieście”, ale z drugiej – jest wiele niewiadomych, które skłaniają do kwestionowania obietnic deweloperów. Czy rzeczywiście jest się czego bać, sprawdzimy już w przyszłym roku – The Day Before pojawi się 21 czerwca 2022 roku.
Gra opowiada o przeżyciu w sytuacji ekstremalnej, wyeksploatowanej już do granic możliwości w wielu innych tytułach, z DayZ na czele: świat uległ znaczącym zmianom, po ulicach z jakiegoś powodu błąkają się zombi / zarażeni, a naszym zadaniem jest się w tym całym bałaganie odnaleźć. Jak przystało na postapokaliptycznego – bądź co bądź – stalkera, będziemy organizować wypady po cenne zasoby, ryzykując wylądowaniem na talerzu hordy nieumarłych lub ciężkim zatruciem ołowiem, pochodzącym np. z dwururki innego gracza, bo The Day Before jest produkcją wieloosobową.
Pierwszym informacjom na temat gry towarzyszył materiał wideo, budzący niebezpodstawne skojarzenia z The Division. Ogłoszonej wczoraj dacie premiery towarzyszył drugi film, który przy akompaniamencie dość kontrowersyjnie dobranej muzyki pokazuje niewielki fragment rozgrywki, możliwość modyfikacji broni oraz kilka innych aspektów nadchodzącej produkcji. Zdaniem niektórych gameplay nie wygląda już tak dobrze jak na poprzednim zwiastunie, ale apeluję o zdrowy rozsądek w ocenie – w końcu to sieciowe MMO.
To, co może budzić pewne obawy to samo studio Fntastic, odpowiedzialne za The Day Before – choć istnieje od 2015 roku, w ich portfolio znajdują się tylko trzy gry: The Wild Eight, będące suriwalowym “akcyjniakiem” z rzutem izometrycznym, Radiant One – ekstremalnie krótka przygodówka z dość specyficznym klimatem oraz Dead Dozen – pierwszoosobowy horror, w którym formujemy z innymi graczami drużynę i uciekamy z tajemniczej piramidy stojącej gdzieś w sercu Syberii. Żadna z tych produkcji nie zawojowała Steama i wielu, w tym niżej podpisany, ma spore obawy w związku z The Day Before. Ogłoszenie daty premiery to zapewne nie jedyny materiał, jaki zobaczymy przed przyszłorocznym debiutem, więc poczekamy, zobaczymy… A tymczasem chyba wrócę do DayZ, bo nie sprawdziłem jeszcze najnowszej aktualizacji, a The Day Before zaostrzyło mi apetyt na tego typu rozgrywkę.