Kto by się spodziewał wyciskania kasy z kulawych portów… Najnowsze doniesienia sugerują istnienie Stalker: Legends of the Zone, czyli zbiorczego wydania trylogii, jakie miałoby zadebiutować na konsolach.
Od lat krążą plotki o tym, że GSC szykuje trylogię do powrotu na rynek. Sprzeczne były tylko doniesienia o rodzaju tego powrotu – mówiło się o przeniesieniu trylogii na nieukończony oficjalnie X-Ray 2 (jaki rozwijany był dalej w VG Entertainment, byłym Vostok Games), o remake’ach na dwie iteracje Unreal Engine’u, zatrudnieniu ekipy zewnętrznej do przygotowania lekkiego remastera, a nawet przekazaniu kodu źródłowego w ręce fanów, jacy mieli poradzić sobie sami. Symultanicznie do tych doniesień sugerowano, że nowy-stary Stalker zawędruje, tak jak Serce Czarnobyla, przynajmniej na jedną konsolę. Wyciekł nawet dosyć koślawy port, polegający w dużej mierze na implementacji obsługi padów w grze projektowanej z myślą o sterowaniu myszką, więc gra się w to raczej średnio.
Pomimo wielokrotnych prób podpytania GSC, firma milczała jak zaklęta, zbywając prośby o komentarz, ale teraz z odsieczą przyszedł Grant Taylor-Hil z insider-gaming.com, informując o nowym znalezisku. Stalker: Legends of the Zone to podobno zbiorcze wydanie trylogii, czyli Cienia Czarnobyla, Czystego Nieba i Zewu Prypeci. Nie byłoby w tym absolutnie nic dziwnego gdyby nie fakt, że kolekcja nie jest przeznaczona na pecety, a… PS4.
Stalker: Legends of the Zone w przedsprzedaży miałoby kosztować mniej więcej 5600 jenów, a więc około 150 zł. Gra podobno ukaże się już 27 czerwca i na razie na liście platform jest tylko konsola Sony, jednak to zrozumiałe; skoro Stalker 2 na premierę trafi do Game Passa, to zbiorcze wydanie trylogii czeka prawdopodobnie taki sam los.
GSC doniesień oczywiście nie skomentowało, ale wiem, że co najmniej kilka większych redakcji zbombardowało ich zapytaniami. O ile firma od jakiegoś czasu lubi odnosić się z wyższością do własnego community, tak raczej ciągle ma ogromny apetyt na kontakty z wpływowymi mediami branżowymi, zatem tylko kwestią czasu jest zabranie przez nią głosu. Być może z odsieczą przyjdzie Microsoft, a oficjalną prezentację zobaczymy już dzisiaj – o 19:00 naszego czasu odbędzie się Xbox Partner Preview, na którym gigant z Redmond pokaże, co szykuje dla graczy w kolejnych miesiącach.
AKTUALIZACJA
Plotki okazały się prawdą – dostaliśmy zwiastun Stalker: Legends of the Zone:
Posiadacze Xboksów Series X|S oraz Xboksów One mogą grać, ponieważ kolekcja zadebiutowała już teraz. Właściciele konkurencyjnych konsol będą musieli jeszcze poczekać – prawdopodobnie do czerwca.
Na blogu Xboksa pojawił się też strasznie tendencyjny tekst, który ma nam przybliżać drogę Stalkera na konsole, a tak naprawdę jest tylko kolejną okazją do prowadzenia grubo ciosanego marketingu, który momentami ciężko przełknąć.
Na PS Store jest już dostępna za 89pln.