by Struś
Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza – w całej Polsce trwają upały, temperatury sięgają 31 stopni, a na niebie nie widać ani jednej chmurki. W oczekiwaniu na deszcz i nieco chłodniejszą aurę przygotowałam dla Was jednak nieco świeżych newsów!
16 sierpnia 2022 roku o godzinie 12:00 w Kijowie przy ulicy Breżniewa 12A (blisko osiedla Comfort Town) otwarto sklep sieci Silpo. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że ów sklep jest pierwszym na Ukrainie miejscem, w którym możecie zrobić zakupy w klimacie… Stalkera 2.
No dobrze, ale po kolei… Czym właściwie jest Silpo? – zapytacie. Otóż jest to sieć supermarketów, która powstała na Ukrainie w 2001 roku z inicjatywy Wołodymyra Michajłowicza Kosztelmana. To, co ją wyróżnia spośród wielu innych biznesów, to unikatowe aranżacje sklepów – każdy z nich ma jakiś swój „temat przewodni”, który ma zachęcić klientów do kupowania ich towarów. W obecnej chwili sieć oferuje np. supermarket zaprojektowany w stylu wysp Tiki (Kijów), bollywoodzkim (Sofijiwśka Borszczahiwka, obwód kijowski), flamenco (Biała Cerkiew) – a są to tylko niektóre przykłady; jest nawet sklep utrzymany w stylu dzieł Gustava Klimta (ten znajduje się z kolei w Odessie) i GTA San Andreas (we Lwowie). No, ale dość tego wstępu – przejdźmy do rzeczy.
Wygląda na to, że współpraca GSC z Silpo zaczęła się już latem ubiegłego roku – jak bowiem deklaruje firma w oficjalnym oświadczeniu:
Pomysł na jego [sklepu – przyp. red.] stworzenie pojawił się u nas w lecie ubiegłego roku – wtedy spotkaliśmy niesamowitych ludzi z GSC Game World, którzy myśleli podobnie jak my.
Sklep miał zostać otwarty w pierwszych miesiącach 2022 r., jednak po 24 lutego wszystkie plany obu firm uległy znaczącej zmianie. Mimo wszystko GSC i Silpo udało się pokonać (częściowo) stojące przed nimi przeszkody i w ten sposób do listy ciekawych miejsc w Kijowie zostało dodane jeszcze jedno. Z okazji otwarcia nowego sklepu Silpo wydało dzień wcześniej oświadczenie, w którym oznajmiło, że praca nad tym sklepem była dla nich istotna i wyjątkowa, ponieważ stanowiła symbol wytrwałości i siły Ukraińców. Z całym oświadczeniem i filmikiem do niego dołączonym możecie zapoznać się tutaj.
Pomysł ten spotkał się z ogromnym zainteresowaniem ukraińskiej społeczności stalkerów. Ci z nich, którzy mieszkają w Kijowie bądź byli w stanie przybyć, pojawili się na miejscu w dzień otwarcia – i, sądząc po ilości relacji na samym tylko kanale Stalker News UA, w całkiem sporej liczbie. Dzięki uprzejmości jednego z nich oglądacie zdjęcia z omawianego sklepu.
Co do GSC – niedługo po otwarciu opublikowali w social mediach dwa posty na ten temat. Pierwszy dotyczył samego faktu otwarcia, natomiast w drugim – obszerniejszym – przedstawiono krótki filmik ze sklepu (w formie przemieszczania się portalami po Elektrowni, znanej nam… no właśnie, skąd?). Jak napisano w poście:
Myśleliśmy, że takie rzeczy będą możliwe tylko na terenie Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia, ale sami widzicie, co z tego wyszło! Cóż, w Kijowie jest teraz miejsce, gdzie stalkerzy z obu stron Dniepru mogą gromadzić swój łup. Pijawki na sufitach, radioaktywne beczki, tematyczne graffiti, anomalne paragony, popękane płytki z laboratorium X-18…
Musimy przyznać, że ta oferta wygląda całkiem ciekawie… Ponadto GSC przypomina wszystkim stalkerom odwiedzającym Silpo o tym, że sklep znajduje się poza Zoną. W związku z tym uprzejmie proszą o nie używanie śrubek 😊 Sądząc po tym, jak wygląda to miejsce, ciężko będzie się powstrzymać… Niestety, według doniesień naukowców z ekspedycji nad Jantarem nie stwierdzono tam artefaktów innych niż anomalny chleb – ale jest możliwość, że coś się pojawi, kiedy gra zostanie oficjalnie wydana, a sytuacja na wschodzie się uspokoi.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Dajcie znać w komentarzach, co o tym myślicie!
