Ogłoszenia:

Artefakty

wstęp

Zona jest dziwnym miejscem; na przestrzeni lat zmieniały się nie tylko miejsca rozlokowania anomalii, baz ugrupowań czy częstotliwość Emisji, ale również same artefakty. To już nie błyszczące z daleka, podskakujące przedmioty gotowe do podniesienia – zdobycie każdego będzie wymagało nieco wysiłku i przygotowań.

Przede wszystkim pojawiły się detektory; nie większe od przeciętnego smartfona urządzenia, dzięki którym będzie można lokalizować błyskotki. Na rynku dostępne są trzy modele, różniące się ceną i możliwościami, jakie oferują. Wszystkie wyposażone są we wbudowany licznik Geigera oraz wykrywacz pobliskich anomalii.

DETEKTOR ECHO

Technicznie przestarzały, a baza artefaktów nie jest już aktualizowana, przez co nie wykrywa wszystkich artefaktów jakie znaleźć można na terenie Strefy Wykluczenia. Komunikuje się z użytkownikiem za pomocą błysku diody w górnej części oraz sygnału dźwiękowego – wraz ze zbliżaniem się do artefaktu, staje się on bardziej intensywny. Ten niezbyt dokładny sposób wykrywania w połączeniu z małym promieniem lokalizowania (3 metry) sprawia, że posługiwanie się nim nie należy do najłatwiejszych. Na jego korzyść przeważa bardzo niska cena i ogromna dostępność – dostaniesz go u każdego handlarza, a dla początkującego poszukiwacza będzie w sam raz.

DETEKTOR Niedźwiedź

Powszechnie spotykany u stalkerów ze wszystkich ugrupowań. Wykrywa więcej artefaktów niż Echo, choć ciągle nie wszystkie. Technicznie również jest lepszy – zamiast diody posiada prosty wyświetlacz, wskazujący użytkownikowi kierunek poszukiwań. Również sygnalizuje odległość sygnałem dźwiękowym. Zwiększony zasięg działania (4 metry) pozwala bardziej precyzyjnie poruszać się po polach anomalii, jednak w dalszym ciągu wskazana jest ostrożność.

DETEKTOR Weles

Najnowszy i najbardziej przystępny dla aktualizacji model, który radzi sobie z odnajdywaniem wszystkich artefaktów na jakie natrafić możemy w Zonie. Jest zdecydowanie najwygodniejszy: posiada duży, wyraźny wyświetlacz, a czujniki są tak czułe, że pozycję artefaktu wskazuje z dokładnością nawet co do kilku centymetrów, operując na terenie do 5 metrów. Za ten luksus jednak przyjdzie słono zapłacić…

Zona jest dziwnym miejscem; na przestrzeni lat zmieniały się nie tylko miejsca rozlokowania anomalii, baz ugrupowań czy częstotliwość Emisji, ale również same artefakty. To już nie błyszczące z daleka, podskakujące przedmioty gotowe do podniesienia – zdobycie każdego będzie wymagało nieco wysiłku i przygotowań.

Przede wszystkim pojawiły się detektory; nie większe od przeciętnego smartfona urządzenia, dzięki którym będzie można lokalizować błyskotki. Na rynku dostępne są trzy modele, różniące się ceną i możliwościami, jakie oferują. Wszystkie wyposażone są we wbudowany licznik Geigera oraz wykrywacz pobliskich anomalii.

Korzystanie z detektorów wymaga pewnej wprawy, choć większość stalkerów uczy się tego bardzo szybko; nie wiadomo czy przez prostotę obsługi czy fakt, że jeden błąd odczytu może skończyć się śmiercią.

Tak jak poprzednio, artefakty posiadają szereg właściwości – innych niż te w Cieniu Czarnobyla. Używanie ich, choć z punktu widzenia mechaniki rozgrywki wygląda identycznie, to zmieniła się ilość miejsc, w jakich możemy je umieszczać. Nie ma już pasa, jaki nosimy niezależnie od okoliczności; teraz artefakty umieszcza się w pojemnikach, których ilość determinuje rodzaj oraz stopień ulepszenia kombinezonu. Na starcie mamy tylko kurtkę pozbawioną ich, jednak za sprawą pobliskiego technika zainstalować możemy nawet dwa.

BATERIA

Stosunkowo rzadki okaz, widywany głównie w bliskiej odległości od anomalii elektrycznych. Każdy egzemplarz jest napromieniowany, jednak posiada także przydatną właściwość regeneracji sił u użytkownika.

Bąbel

Składa się z kilku połączonych segmentów, w środku których znajduje się nieokreślona substancja – a może to tylko złudzenie. Artefakt posiada niezwykle silną właściwość neutralizowania promieniowania, a do tego nie stwierdzono żadnego negatywnego wpływu na właściciela. Spotkać go można bardzo rzadko, ale zdecydowanie warto szukać.

Blask Księżyca

Rzadko widywany i cenny. Emituje jasny blask, w środku nocy może być używany jako źródło światła, choć z drugiej strony użytkownik stanie się widoczny z daleka. Napromieniowany, choć w zamian całkiem skutecznie chroni przed atakami psionicznymi.

Błysk

Niepozorny artefakt zwiększający ochronę przed elektrycznością. Niestety żeby go zdobyć, trzeba najpierw zapuścić się w pole takich anomalii, gdyż to właśnie tam można go znaleźć. Napromieniowany w niewielkim stopniu.

Dusza

Na pierwszy rzut oka nietrudno pomylić ją z Blaskiem Księżyca, choć tutaj świeci nie zewnętrzna skorupa, a sam rdzeń artefaktu; mówią, że to właśnie tutaj zamknięte są echa istnienia zmarłych stalkerów… Przywraca zdrowie, jednak jest radioaktywny.

Grawi

Być może kawałek anomalnego metalu, połączonego z materią organiczną jaka dostała się w okolice anomalii grawitacyjnej wytwarzającej te artefakty – uczeni spierają się o to po dziś dzień. Jest silnie napromieniowany, ale w cudowny sposób pozwala przenosić kilkadziesiąt kilogramów więcej.

Gwiazda Wieczorna

Śliczna, błyszcząca kula z lustrzaną powierzchnią, w której zdają się odbijać gwiazdy. Czyni ekwipunek lżejszym i pozwala przenieść dodatkowe kilka kilogramów więcej, jednak jest w niewielkim stopniu napromieniowana.

Kamienna Krew

Błyskotka pochodzenia prawdopodobnie chemicznego. Posiada nieregularną barwę – na jednym końcu jasnozieloną, a na drugim – czerwoną. Widywana nadzwyczaj często, więc nie osiąga zawrotnych cen na rynku.

Kamienny Kwiat

Błyszcząca, błękitna substancja nieznanej natury otoczona kamienną formą z sześcioma otworami różnej średnicy. Nieznacznie napromieniowana i w znikomym stopniu ochraniająca przed oddziaływaniem psionicznym.

Kompas

Artefakt-legenda. Na własne oczy widziało go tylko kilka osób. Wygląda jak kulista formacja w czarnym kolorze, najeżona kilkoma nieustannie poruszającymi się fragmentami metalu. Prawdopodobnie nie zbadano jeszcze wszystkich jego właściwości, jednak wiemy na pewno, że w cudowny sposób regeneruje siły właściciela.

Korale Mamy

Czerwony, błyszczący twór, przypominający niewielki naszyjnik. Mimo tego lepiej nie zakładać go na szyję – co prawda przyspiesza metabolizm i tamuje krwawienie, ale dość radioaktywny.

Kotlet

Żółto-pomarańczowy artefakt, widywany w bliskiej odległości od anomalii chemicznych i właśnie przed tym będzie chronił przyszłego użytkownika. Napromieniowany, ale niezbyt mocno.

Kryształ

Krystaliczna formacja, której występowanie wiąże się z temperaturą – im wyższa, tym większa szansa na znalezienie artefaktu. Zapewnia nieznaczną ochronę przed oparzeniami, jednak nieznacznie napromieniowuje noszącego.

Kula Ognista

Ciepły w dotyku, kulisty artefakt. Wygląda jak rozgrzany do czerwoności beton, połączony z bliżej nieokreślonymi substancjami organicznymi. Całkiem dobrze radzi sobie z ochroną przed oparzeniem, jednak jest również radioaktywny.

Kulebiak

Rzadko spotykany i cenny. Wygląda jak niepozorna kula z turkusowym, błyszczącym rdzeniem. Poprawia ogólną kondycję użytkownika i leczy większość ran, jednak jest napromieniowany.

Meduza

Powszechny na terenie całej Zony jasnozielony artefakt, którego przydatność – mimo niskiej wartości – bywa nieoceniona. Powoli odprowadza radionuklidy z ciała właściciela i nie stwierdzono jak dotąd żadnych negatywnych właściwości.

Muszla

Na obrzeżach Strefy praktycznie nie występuje, ale im bliżej Centrum, tym bywa częściej znajdywany. Mimo, że jest silnie napromieniowany i używanie go prowadzi do szybkiego wystąpienia pierwszych symptomów choroby popromiennej, w świetnym tempie odnawia siły u właściciela.

Oko

Dość rzadki artefakt o charakterze termicznym. Jaskrawoczerwony kolor i specyficzne „zdobienia” na nim do złudzenia przypominają ludzką gałkę oczną. Emituje delikatny, czerwony blask i choć jest radioaktywny, pomaga zatamować krwawienie.

Płomień

Niewprawne oko może w pierwszym kontakcie pomylić go z Kulą Ognistą, jednak jeśli mu się przyjrzeć, widać że jest to po prostu żywy ogień, zamknięty w przezroczystej skorupie. W dotyku przyjemnie ciepły, ale nie parzy. Korzystanie z niego przez dłuższy czas jest niewskazane z racji silnej radioaktywności, choć z drugiej strony pozwala szybko radzić sobie z utratą krwi.

Skrętak

Żółto-brązowy, nieregularny splot bliżej nieokreślonej materii, widywany w sąsiedztwie anomalii grawitacyjnych. Uczeni wykazali, że działa jak gąbka, wchłaniając w szybkim tempie izotopy promieniotwórcze w ciele użytkownika. Nie ma posiada żadnych negatywnych właściwości.

Śnieżynka

Kulisty artefakt pochodzenia elektrycznego, otoczony z pozoru ostrymi, ale tak naprawdę przyjemnymi w dotyku igłami. Radioaktywny, jednak w okamgnieniu przywraca utracone siły.

Świetlik

Mała kula, którą – gdyby nie to, że świeci – łatwo można przegapić. Środek artefaktu nieustannie się obraca, co spędza sen z powiek naukowców na całym świecie. Rzadko spotykany i silnie napromieniowany, jednak błyskawicznie leczy wszystkie rany, regenerując zdrowie.

Złota Rybka

Kształtem do złudzenia przypomina niedużą rybę. Silnie radioaktywny, jednak po zrównoważeniu właściwości negatywnych, pozwala przenosić kilkadziesiąt kilogramów więcej.

Podziel się!