Jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci na terenie całej Zony, będąca jednocześnie jednym z lokalnych handlarzy. Ma znajomości w każdym zakątku Strefy Wykluczenia i jeśli potrzeba Ci czegoś, on z pewnością będzie w stanie to załatwić. Inna sprawa, czego zażyczy sobie w zamian…
Jego głównymi klientami są nowicjusze, którzy dopiero co przybyli do Zony. Wynegocjował z pobliskim posterunkiem wojskowym preferencyjne warunki współpracy, dzięki czemu żyje we względnym spokoju. Handel jest jego całym życiem; w szkole jego towarem były kredki, a w późniejszych etapach życia – guma do żucia, następnie narkotyki. Kiedy usłyszał o Zonie, ruszył tam jako jeden z pierwszych, w 2008 roku i natychmiast znalazł dla siebie okazję do zarobku.
Jest zarówno lokalnym autorytetem, jak i przedmiotem żartów okolicznych stalkerów – z jednej strony jego propozycje są najczęściej uczciwe, ale z drugiej znany jest ze swojego skąpstwa, egoizmu i skłonności do oszustwa.
Poznajemy go na samym początku Cienia Czarnobyla; w chwili, kiedy wraz z Barmanem łączą siły w odnalezieniu i odblokowaniu drogi do Centrum Zony. To on pomaga Naznaczonemu stanąć na nogi i zleca mu pierwsze zadania, będące jednocześnie samouczkiem. Wkrótce potem kieruje nas do Instytutu Agroprom celem zdobycia walizki należącej do wojska i przekazania jej Barmanowi.
Mimo, że w późniejszym czasie teoretycznie nie mamy powodu by do niego wracać, zleca kilka zadań koniecznych do ukończenia fabuły oraz wiele pobocznych.
Ciekawostki: w pierwszej części gry głowa handlarza pokryta jest włosami, ale Sidorowicz łysieje. W drugiej części jest całkowicie łysy, choć Czyste Niebo chronologicznie dzieje się przed wydarzeniami z Czystego Nieba. Hipoteza społeczności jest taka, że w 2011 roku ogolił głowę na własne życzenie, a przez rok – włosy odrosły.
Nie mamy pewności czy Sidorowicz to nazwisko, czy imię.
W Cieniu Czarnobyla spotykamy tak naprawdę dwóch Sidorów – jeden jest na Kordonie, drugi na CEA.
Jest jedną z trzech postaci w całej trylogii ubranych po cywilnemu.