Jak to wpłynie na datę wydania? Po tylu latach to już chyba nie ma większego znaczenia…
Ostatni raport z postępów prac nad Ray of Hope ukazał się ponad rok temu. Choć było tam całkiem sporo sensownych nowości, to ten mod powstaje od tak długiego czasu, że chyba mało kto wierzy w jego premierę. Wszak kilka lat wcześniej też pokazano bardzo dużo nowości, ale zupełnie nic z tego nie wynikało.
Podobnie może być z najnowszą zapowiedzią, która pewnie miała rozbudzić zainteresowanie społeczności, a po tylu latach w produkcji bardzo możliwe, że zostanie skwitowana wzruszeniem ramion. Oto Ray of Hope – wzorem Stalkera 2 – porzuca stareńkiego X-Raya na rzecz Unreal Engine’u. Zmianie towarzyszy krótki trailer, na którym ciężko jest dostrzec zalety przesiadki.
Nie wiemy jak to wpłynie na postępy w pracach nad modem i jego premierę. Już Ivan Sorce udowodnił, że przenoszenie Stalkera na Unreal Engine nie jest zadaniem przesadnie trudnym, a choć jego projekt najprawdopodobniej nigdy nie zostanie dokończony, to mieliśmy już co najmniej jedną okazję by sprawdzić, jak radzi sobie Cień Czarnobyla napędzany silnkiem Epica.
Twórcy Ray of Hope podobno podjęli decyzję o przesiadce już rok temu, ponieważ X-Ray – pomimo dostosowanego do projektu, autorskiego edytora – sprawiał coraz więcej problemów. Ja po tych około 10 latach, jakie minęły od pierwszych zapowiedzi po prostu dałbym sobie spokój, ale co ja tam wiem…