Premiera Dying Light 2 przesunięta

Czy ktoś się tego (nie) spodziewał?

Po licznych kontrowersjach, jakie pojawiły się przy okazji premiery i samego procesu produkcyjnego Cyberpunka 2077, wszyscy z niepokojem patrzą na inne, polskie gry. Dying Light 2 też miało już sporo problemów, począwszy od rezygnacji z – głośno reklamowanej w swoim czasie – współpracy z Chrisem Avellone, przez bardzo długie milczenie po zapowiedzi gry, czy wreszcie odejście scenarzysty Pawła Selingera po 22 (!) latach pracy.

Szybko pojawiły się przypuszczenia, że z projektem jest bardzo źle, ale studio zdementowało plotki zapowiadając udostępnienie większej ilości informacji w marcu bieżącego roku. I faktycznie – po długiej ciszy marketing wreszcie się rozkręcił, a na kolejnych streamach zatytułowanych Dying2know deweloperzy oraz aktorzy opowiadają coraz więcej o tym, czym Dying Light 2 będzie. Na jednym z nich ogłoszono nawet datę premiery, która niestety jest już nieaktualna.

Techland opublikował krótkie oświadczenie, w którym tłumaczy powody przesunięcia premiery na 4 lutego 2022:

Gra jest podobno gotowa, jednak twórcy potrzebują więcej czasu na dopracowanie szczegółów i optymalizację. Podkreślają przy tym, że jest to ich największy projekt i zależy im na osiągnięciu odpowiedniego poziomu ich najnowszej produkcji. Dobra wiadomość jest taka, że nie będziemy musieli czekać aż do początku przyszłego roku, by poznać więcej szczegółów na temat gry – podobno już w przyszłym miesiącu wybrani przedstawiciele prasy i “twórcy treści” będą mieli możliwość przetestowania Dying Light 2 oraz podzielenia się z fanami swoimi spostrzeżeniami.

Oczywiście fani natychmiast podzielili się na sceptyków, przyrównujących informację Techlandu do “żółtych plansz” CD Projektu (powstał nawet generator!) oraz tych, który rozumieją decyzję i wspierają studio w dążeniu do przygotowania dopracowanej gry. Co będzie dalej, przekonamy się w nadchodzących tygodniach.