by Sierioża
Który to już? Trzeci? Czwarty? Drugi?
Chyba nikt z Was nie był na bieżąco z kolejnym szyfrem STALKER-a 2, prawda? My śledziliśmy losy zagadki mniej więcej do czasu ujawnienia NIICHAZ (czyli lokacji znanej z anulowanego STALKER-a 2, o której więcej przeczytacie w tym miejscu), a także strony internetowej z możliwością założenia konta i kolejnych zadań, jakie delegował „agentom” przedstawiciel instytutu. Daliśmy sobie spokój, ponieważ kolejne etapy przeciągały się coraz bardziej, poza tym – jak już kiedyś wspominałem – ciężko odnaleźć się w akcji, która ewidentnie nie jest adresowana do społeczności innych, niż wschodnie.
Szczytem absurdu tego przedsięwzięcia był 12-godzinny (!) stream sprzed tygodnia. Początkowo plotkowano o możliwym ujawnieniu w ten sposób gameplayu, ale absurdalnie długa transmisja kryła tylko krótką wiadomość nadaną alfabetem Morse’a oraz to:
Chyba najlepiej będzie pozostawić to bez komentarza.
Sama idea szyfrowanych zagadek i tajnych przekazów pasuje do uniwersum, bo idealnie wpisuje się w świat tajemnic, spisków i działających z tylnego siedzenia organizacji. Pierwsza łamigłówka co prawda była bardziej ogólna i adresowana do starych fanów, ale jej popularność najwyraźniej sprawiła, że GSC zadecydowało się pociągnąć sprawę dalej i tym razem zdradzić coś związanego bezpośrednio z nadchodzącą kontynuacją.
Wczoraj, po wielu perypetiach, ludzie z serwera Rentgen (discordowej społeczności, która „walczyła” również z poprzednią zagadką) dokonali przełomu i najwyraźniej dotarli do końca zmagań. Ostatecznym rozwiązaniem, przynajmniej na ten moment, okazało się archiwum z kilkoma dokumentami oraz artworkami. Udało się też złożyć w całość kolejny screen ze STALKER-a 2, jaki prawie od początku zmagań publikowano we fragmentach.
Zostawiamy wszystko poniżej i… to tyle. Nie pozostaje Wam nic innego, jak nacieszyć oczy kilkoma nowymi grafikami. I zanim posądzicie nas o pobieżne, dość niechlujne ujęcie tematu, pamiętajcie – jaki marketing, takie artykuły na jego temat 😉
Mało, jak na kilka miesięcy rozwiązywania zagadek? No to jeszcze dwa „nieoficjalne screeny”. Jeden zdecydowanie bardziej pasuje do klimatu, jaki wytworzył się już na początku powstawania STALKER-a 2, a drugi nawiązuje do (nie)chlubnej tradycji serii…
