Ogłoszenia:

Kim w uniwersum Stalkera jest Skif, główny bohater Stalkera 2?

img
sty
14

Kim będzie główny bohater Stalkera 2? Wiemy właściwie tylko tyle, że ma na imię Skif. Posiadając tylko ten trop, postanowiliśmy wybrać się na poszukiwania wszystkich Skifów w uniwersum Stalkera… Tekstowo albo w formie wideo, na dole tej strony.

Jeśli zajrzymy do słownika języka polskiego, dowiemy się, że Skif to „jednoosobowa łódź wyścigowa wyposażona w dwa długie wiosła”. Jednak Skif to też, jak wiecie z krótkiego teasera i innych materiałów od GSC, główny bohater Stalkera 2. Chyba bezpiecznie będzie przyjąć, że ten stalkerowy Skif nie będzie jednoosobową łodzią, ani też np. helikopterem bojowym, ale nie zmienia to faktu, że nie wiemy o nim praktycznie niczego. Kim jest? Skąd przybywa? Jaki ma cel? Tego dowiemy się zapewne w swoim czasie od GSC, ale patrząc na Stalkera jako całe uniwersum, to z jednej strony stawianie na nowego bohatera może wydawać się dziwne; trylogia ma przecież mnóstwo barwnych postaci, z których wiele mogłoby zostać głównym bohaterem Stalkera 2 i bez trudu znajdziemy tam konkretnych ludzi o gotowych charakterach oraz historiach. Wystarczyłoby nieco pogłębić charaktery i voilà, mamy nowego herosa.

Przykład? Chociażby Włóczęga, który w Zewie Prypeci znika w tajemniczych okolicznościach, a przecież według pierwszych planów na Stalkera 2 to właśnie nim mieliśmy pokierować w pierwotnym sequelu. Zresztą właściwie każdy z członków drużyny zabieranej do Prypeci mógłby być dobrym bohaterem – na przykład Wano, jaki po doświadczeniach z Tunelu Prypeć-1 i samego miasta mógł stać się bardziej zahartowanym i twardszym gościem, niż ta niemota przyklejona do stolika na stacji Janów.

Włóczęga w Stalkerze 2

No ale może właśnie w tej „gotowości” postaci jest problem. Może GSC faktycznie zdecydowało się na mniejszy lub większy reset uniwersum albo po prostu chce znaleźć jakiś złoty środek pomiędzy fanami pamiętającymi trylogię a tymi, którzy będą mieli styczność z tym światem po raz pierwszy. Trudno powiedzieć.

Na tę chwilę GSC nie zdecydowało się pokazać jeszcze żadnego konkretniejszego materiału przybliżającego nam sylwetkę głównego bohatera Stalkera 2. Jeśli przekopiemy się przez listę enpeców z trylogii, co już naturalnie za was zrobiłem, to na żadnego Skifa… no, prawie żadnego, ale o tym później, nie natrafimy. Natomiast sięgając do uniwersum pojmowanego szerzej, niż tylko przez pryzmat gier, spotkamy Skifa co najmniej kilka razy. Szansa na to, że któryś z tych tropów okaże się prawdziwy i jakkolwiek naprowadzi nas na bohatera Stalkera 2, równa jest ilorazowi inteligencji Burera Kamila podzielonemu przez 12. A przez zero, jak sami doskonale wiecie, się nie dzieli. Mimo wszystko uznaliśmy, że temat (Skifów, nie kamilowego intelektu) jest wart zbadania i oto efekty tych badań.

Krótkometrażowy film produkcji rosyjskiej

Niezależna produkcja rosyjskiej grupy amatorskich filmowców nie jest ani przesadnie odkrywcza, ani jakoś specjalnie ciekawa. Mimo tego, chociaż nie jestem fanem aż takiej amatorki, a z dziełami nieoficjalnymi wożącymi się na garbie Stalkera raczej mi nie po drodze, to ogląda się to całkiem przyjemnie.

Kadr z filmu „Skif”

Zona w „Skifie”, bo taki tytuł nosi produkcja, to nieco inne miejsce niż to, do którego przyzwyczaiły nas gry: artefakty są coraz rzadsze, mutantów jest coraz mniej, a anomalie znikają każdego dnia. Wszystko wskazuje na to, że Zona umiera – pomysł podobny trochę do The Journey, czyli wydanego w ubiegłym roku moda, w którego możecie zagrać po polsku dzięki nam – tyle że powstały 12 lat wcześniej. Główny bohater filmu to właśnie tytułowy Skif, jaki wraca do Zony po przerwie i… tego dowiecie się już sami, bo możecie obejrzeć go tutaj.

Skif w książce Siergieja Kłoczkowa

Niedostępna niestety w języku polskim (i angielskim chyba zresztą też)… i raczej mocno przeciętna książka pióra Siergieja Kłoczkowa, w której występuje postać o imieniu Skif. Jest on osobą dość istotną z punktu widzenia fabuły powieści, choć prawie na pewno niemającą nic wspólnego ze Skifem ze Stalkera 2. Oficjalny opis historii wygląda mniej więcej tak:

„Zona się zmieniła. Katastrofa z 2007 roku przesunęła jej dawne granice. Zainteresowanie naukowców tym miejscem wzrasta, choć przetrwanie wśród nowych anomalii i nieznanych mutantów stanowi prawdziwe wyzwanie. Tam, gdzie nieprzygotowany człowiek umiera, a żaden robot nie dotrze, stalker będzie w stanie przetrzeć nowy szlak. Doświadczenie, intuicja, kalkulacja, ostrożność, sporo szczęścia i zaskakująco dużo brutalności to główne składniki przetrwania w Zonie, gdzie ludzie okazują się często bardziej niebezpieczni niż potwory. Samotny stalker staje przed wyborem – liczyć własny zysk, czy pomóc drugiemu człowiekowi? Spotkanie w tajnej kryjówce w pobliżu opuszczonej wioski może mieć fatalne skutki…”

Ksywki twórców modów

Nie jest to jedyny przykład, ale dobre 10 lat temu powstawały mody z serii „Na Przekór Śmierci”. Nie były to produkcje w żadnym wypadku przełomowe dla stalkerskiej sceny, ale poprawne. Od wielu lat w produkcji jest kolejna odsłona, chociaż, szczerze mówiąc, nie śledzę jej powstawania, więc równie dobrze może już być anulowana. 

Tak czy siak, w tym nowym, jak i starych modach za kwestie scenariuszowe odpowiada modder o ksywce Skif. Wiemy, że GSC korzysta z pracy modderów i niektórzy znaleźli w firmie zatrudnienie – to normalne, że ludzie przechodzą z pracy amatorskiej (a może lepiej brzmi „półamatorskiej”) na profesjonalną. Mimo wszystko modder-Skif raczej nie ma nic wspólnego ze Stalkerem 2, ale działa, można powiedzieć „w branży”, już od ponad dekady.

Skif w Kronikach Czarnobyla

No a skoro przy modach jesteśmy, to kiedyś omawialiśmy na kanale Kroniki Czarnobyla – niespecjalnie długą, nierozwiniętą niestety w kolejnych odsłonach przygodę, w której spotykamy… a jakże, Skifa. Ten konkretny jest dowódcą obozu stalkerów w Czarnobylu-2 i wyświadcza głównemu bohaterowi niemałą przysługę, ratując jego tyłek z opresji więcej niż raz. W sumie jestem w stanie sobie wyobrazić, że znudzony kierowaniem grupą stalkerów facet postanawia wrócić na szlak i zająć się klasyczną, stalkerską robotą – Skif w Stalkerze 2 nie musi być przecież całkowitym nowicjuszem. Oczywiście to też nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, ale tak sobie gdybam…

Nasz film na temat Kronik Czarnobyla zobaczycie poniżej:

Więcej książek!

Wracając jeszcze na chwilę do książek – kilka lat temu spadkobiercy praw do utworów braci Strugackich, czyli córka Arkadija i syn Borysa mieli problem z tym, jak traktowane są te prawa. W konsekwencji tego udostępnili wszystkie dzieła braci Strugackich w internecie. Za darmo. „Piraci wygrali” – jak podsumowali tę smutną sprawę. Abstrahując od tego, wschód zawsze miał problem z poszanowaniem praw to szkoda, że tak samo postąpiono z dorobkiem Strugackich.

Rosyjskie wydawnictwo AST posiada na swoim koncie ponad 100 książek osadzonych w uniwersum Stalkera, ale takim mniej lub bardziej skrzyżowanym ze światem wykreowanym przez braci Strugackich. Nie wiem, czy AST robi to legalnie, czy to kolejny przykład kreatywnego spojrzenia na prawa autorskie, ale skłamałbym mówiąc, że mnie to obchodzi. W jednej z książek tej często nadzwyczaj słabej i grafomańskiej serii, pióra niejakiego Siergieja Wołnowa występuje postać o imieniu Skif. Przejrzałem sobie pobieżnie tę książkę i tak, jak autor opisujący tę postać uważam, że jest to mętny typek…

Złoty Kufer

Częściowo jest to powiązane z poprzednim przykładem, ponieważ twórcą Złotego Kufra jest niejaki Skif. Złoty Kufer to dwuczęściowa seria modów do Zewu Prypeci, w której pokierujemy… Skifem. Stalker chce się oczywiście wzbogacić, a wkrótce po przybyciu do Zony nawiązuje współpracę z Brodaczem, której celem jest odnalezienie tytułowego Złotego Kufra. Wrócimy do tego moda w jakimś przeglądzie… kiedyś. Na razie zostawmy to tak, że Złoty Kufer to mod, jaki w pewnym sensie przewidział przyszłość, typując protagonistę. I Skif z Kufra raczej nie jest Skifem ze Stalkera 2, bo zważywszy na zakończenie, ten z moda raczej nie miałby potrzeby wracać do Zony.

Złoty Kufer 2

OP-2.1

Na sam koniec zostawiam to, o czym miałem nie wspominać, bo wiecie jak jest – opinie każdej redakcji należą do poszczególnych autorów, więc mogę wcisnąć tu, co chcę. I OP-2 wcisnąłbym najchętniej jego twórcom tam, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę i to tak głęboko, by nikt nie odważył się po tego moda sięgnąć. W każdym razie w OP-2, zdaniem wielu najtrudniejszym (a może i najmniej uczciwym w stosunku do gracza) modzie do Stalkera, znajduje się system Skif, który musimy odnaleźć.

I to by było na tyle; w bardzo szeroko pojmowanym, dokładnie prześwietlonym uniwersum Stalkera więcej Skifów nie znajdziecie, aczkolwiek najciemniej może być pod latarnią… Jeśli wejdziecie sobie na starą stronę trylogii, w zakładce o Czystym Niebie możecie przejrzeć frakcje, jakie wystąpią w prequelu. Każdy od razu włącza Czyste Niebo, bo to w zasadzie jedyne nowe ugrupowanie w grze i… w tej mini-scence na stronie Stalkera wydarzenia opisane są z perspektywy Skifa – postaci bliżej nieznanej, która nigdy oficjalnie nie pojawiła się w trylogii. Aż do Stalkera 2, oczywiście. Czy jest to ten sam Skif?

Ciężko powiedzieć, ponieważ w starych dokumentach projektowych to imię w tym samym kontekście się nie pojawia, a na ten moment o „nowym” Skifie wiemy zbyt mało, by powiedzieć coś więcej. No ale hej, to tylko dwa zdania na stronie internetowej sprzed 20 lat… Co innego intro gry sprzed 15 lat, nie?

Skif był już w Cieniu Czarnobyla?

Pamiętacie zapewne początek Cienia Czarnobyla, w którym Naznaczony jedzie na pace trupiarki, a po wypadku znajduje go bezimienny stalker, jakiego próżno potem szukać w wiosce nowicjuszy lub gdziekolwiek indziej. Facet pojawia się tylko w intrze, po czym znika i nigdy więcej nie mamy z nim do czynienia. Istnieją teorie sugerujące, że Stalker 2 zacznie się właśnie taką klamrą, w której poznamy dalsze losy tajemniczego samotnika. Byłby to oczywiście spory fanserwis i trochę przegięcie, bo ta postać istniała już od 2003 roku, a powstała tylko i wyłącznie z myślą o uratowaniu Messera, później przemianowanego na Naznaczonego. Nie wspominałbym wam o nim, gdyby nie jeden, drobny fakt – w dokumencie z 7 lipca 2010 roku dotyczącym anulowanego Stalkera 2 pojawia się pomysł wprowadzenia go do opowieści. Idea ta nie została w żaden sposób rozwinięta, ale nie byłaby to przecież pierwsza rzecz z tamtej gry, jaka powraca w nowej odsłonie.

Czy któraś z tych teorii okaże się prawdziwa, czy GSC poszło drogą całkowitego resetu uniwersum z uwagi na to, że od wydania trylogii minęło za dużo czasu – przekonamy się być może jeszcze w tym roku, bo premiera Stalkera 2 ma odbyć się w pierwszym kwartale 2024.

Podobało się? Udostępnij i pomóż w ekspansji Centrum Zony!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *