GSC o tym, co zobaczymy podczas imprezy Xboxa

GSC postanowiło zająć stanowisko w sprawie informacji, o których pisaliśmy przedwczoraj – na zbliżającej się imprezie Xboxa mieliśmy zobaczyć jakieś materiały ze STALKER-a 2…

Przedwczoraj na stronie Xboxa pojawiła się informacja o wydarzeniu, na którym zobaczymy zwiastuny i gameplaye z ponad 25 nadchodzących pozycji, w tym również STALKER-a 2. Po pewnym czasie tekst uległ nieznacznym zmianom, co podkreśliliśmy w aktualizacji poprzedniego newsa na ten temat. I przez „nieznaczne” zmiany mamy na myśli drobną kosmetykę – z obietnicy nowego materiału ze STALKER-a 2 ostała się obietnica „aktualizacji na temat STALKER-a 2”. Fani z całego świata poczuli się – całkiem słusznie – rozczarowani.

Wczoraj GSC Game World na swoim Discordzie uchyliło rąbka tajemnicy, odnosząc się jednocześnie do wczorajszej publikacji:

„23 marca przypada 14 rocznica wydania S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla. Świętując tę datę, w ubiegłym roku opublikowaliśmy pierwszy zrzut ekranu ze S.T.A.L.K.E.R.-a 2. Tym razem nakręciliśmy małe, zakulisowe wideo, w którym znajdą się też materiały z gry.

Przygotowaliśmy je na stream Microsoftu, który odbędzie się 26 marca, ale zostało to ujawnione nieco za wcześnie na blogu Xbox Wire. Nie mieliśmy planów, by pokazać w trakcie imprezy coś więcej, ale mamy w zanadrzu większe i głośniejsze zapowiedzi jeszcze na 2021 rok.

Błąd został naprawiony w ciągu kilkunastu minut, ale to wystarczyło, by wiadomość rozeszła się po całym internecie. Podobnie może być z tym ogłoszeniem, więc załączamy kilka artworków ze S.T.A.L.K.E.R.-a 2 (…)

Przepraszamy za nieścisłości, ale ciągle planujemy uczynić Was szczęśliwszymi 26 marca. Nie zapomnijcie wpaść na stream!”

To już kolejny, mniej lub bardziej niezaplanowany prztyczek w nos od GSC. Pierwszym i największym potknięciem było przedwczesne zdradzenie przez Epica tego, że studio pracuje na Unreal Engine. Niedługo później GSC zostało właściwie zmuszone do potwierdzenia lub zanegowania tego faktu, a ostatecznie odniosło się do sprawy lakonicznym wpisem na Twitterze i publikacją modelu bochenka chleba.

Drugim potknięciem był wyciek dokumentu projektowego, przeznaczonego do sprawdzania umiejętności potencjalnych pracowników. Kolejna wpadka – konkursowy post, opublikowany przedwcześnie na profilu VK S.T.A.L.K.E.R.-a 2, który zniknął tak szybko, jak się pojawił. Po drodze znalazłoby się jeszcze więcej zaprzepaszczonych okazji do nawiązania kontaktu z fanami (jak zapowiadana ostatnio większa aktywność studia w mediach zachodnich, przede wszystkim na Reddicie), jakie ostatecznie nie zostały wykorzystane. Wszystko poprzetykane krótkimi komentarzami, głównie ze strony PR-menagera studia, Zachara Boczarowa, który – jak to PR-owiec – obiecuje złote góry, ale w rozmowach głównie z mediami wschodnimi.

Narzekać można długo, ale nie zmienia to faktu, że i tak jesteśmy skazani na ten… oryginalny sposób prowadzenia kampanii reklamowej STALKER-a 2. W tym momencie najważniejsze jest to, że już za kilka dni dostaniemy jakiś konkretniejszy materiał. I choć najwyraźniej nie będzie to pełnoprawny gameplay, pozostaje mieć nadzieję, że dowiemy się wreszcie czegoś więcej na temat samej gry.

Dla przypomnienia – impreza Microsoftu rusza w najbliższy piątek, 26 marca o godzinie 17:00. A na deser artworki, dołączone do ogłoszenia na Discordzie:

Przyjrzymy się im w najbliższym czasie, bo jest tutaj coś, na co warto zwrócić uwagę…